Pionowa instalacja fotowoltaiczna w połączeniu z dachem zielonym

Szwajcarscy naukowcy zbadali wydajność elektryczną pionowych modułów słonecznych, które są aktywne po obu stronach. Instalację fotowoltaiczną połączyli z dachem zielonym. Jak się okazuje, to niezwykle trafiona kombinacja.

Z reguły moduły słoneczne w systemach open space i systemach na dachach płaskich są skierowane na południe i mają kąt nachylenia ok. 30 do 40 stopni w celu uzyskania jak największego uzysku energii w średniej rocznej. Jednak naukowcy z Uniwersytetu Nauk Stosowanych w Zurychu (ZHAW) postanowili zbadać skuteczność i wydajność instalacji fotowoltaicznej w nieco innym wydaniu. W ramach testów zainstalowali pionowe moduły słoneczne aktywne po obu stronach na płaskim dachu w Winterthur w Szwajcarii. Na podstawie długoterminowych pomiarów stwierdzili, że uzysk energii elektrycznej z zainstalowanych w ten sposób modułów (przy uwzględnieniu mocy jednego modułu) prawie nie odbiega od standardowych systemów z jednostronnymi modułami skierowanymi na południe. W przypadku badanych w Winterthur paneli, jedna strona modułów skierowana była na wschód, a druga na zachód, a więc „łapały” one słońce głównie rano i wieczorem. 

Zielony dach sprzyja uzyskaniu energii

Szwajcarzy postanowili połączyć instalację fotowoltaiczną z dachem zielonymm by zbadać interakcję tego połączenia. Wykazali, że dach zielony pozytywnie wpływa na produkcję energii elektrycznej. Naukowcy stwierdzili też, że dzięki wykorzystaniu oślin o srebrzystych liściach uzysk energii można zwiększyć o kolejne 17 procent w porównaniu ze standardowym zielonym dachem – zwłaszcza, że ​​„srebrzyste” rośliny charakteryzują się bardzo dobrą odpornością na ciepło i suszę – tłumaczą badacze z ZHAW.

Jeśli system zostanie wdrożony również na większą skalę, wówczas dzięki pionowej instalacji na takich dachach będzie można zastosować kosiarkę robota, aby zmniejszyć koszty konserwacji. Ponadto zimą śnieg nie utrudnia produkcji energii elektrycznej, jak w przypadku paneli o nachyleniu 30 czy 40 stopni.

Fot. ZHAW